Matematyka jest wszędzie - recenzja książki mBanku
O akcji usłyszałam od Edukacji Wczesnoszkolnej. Można dostać
książkę o matematyce i to za darmo? Biorę!
I choć w życiu nie ma nic za darmo, to zaryzykowałam. Świadoma jestem, że
musiałam wyrazić zgodę na przetwarzanie moich danych, ale na razie nie odczułam
tego w żaden nieprzyjemny sposób. Wręcz przeciwnie – przyszłam do oddziału mBanku,
gdzie pracownicy walczyli z liczeniem drobnych monet jednego z klientów – Pani ze
szklanego pokoju wyszła do mnie i widząc moje lekkie zniecierpliwienie zapytała
w czym może pomóc. Odpowiedziałam, że chodzi o książkę, zatem zaprosiła mnie do
środka. Następnie sprawdziła moje dane z dokumentem tożsamości i… tutaj
obawiałam się żmudnego namawiania mnie do przejścia do mBanku. Pani jednak w
przyjemny sposób zaproponowała ofertę, na moją prośbę dała ulotkę i nie
przeciągała tego na siłę. Dodatkowo zwyczajnie przyjaźnie ze mną rozmawiała.
mBank – duży plus!
![]() |
źródło: https://www.mbank.pl/ |
Wróćmy jednak do książki. Na pierwszy rzut oka uwagę
przykuwa… nietypowy rozmiar. Jest większa od klasycznego formatu A4, przypomina
wymiarami atlas. Świetnie będzie się prezentowała na półeczkach do ekspozycji książek,
troszkę gorzej zmieścić ją do klasycznego regału przystosowanego do książek A4.
Okładka prosta, trochę kojarzy mi się z podręcznikami… W środku natomiast
spotykamy się z układem przypominającym „kafelki” – jedne kolumny są większe,
inne mniejsze, w każdej są mniejsze „notatki” na dany temat. Dodatkowo
wyszczególnione są cytaty czy tytuły. W całości sprawia to wrażenie nowoczesnego.
Każdy rozdział ma swój kolor przewodni i w tym kolorze utrzymane są nagłówki,
cytaty czy ilustracje. Domyślam się, że przy okazji kolory te nawiązują do
kolorystyki mBank-u :)
Książkę rozpoczyna list do dziecka i wstęp ukazujący nam
wszechobecność matematyki, a dalej mamy możliwość przejść przez szereg tematów
takich jak bryły, czas, kształty, prawdopodobieństwo, statystyka, zbiory,
muzyka, a nawet… badania naukowe! Jest tych rozdziałów naprawdę sporo i
przyznam – brakuje mi w tej książce spisu treści. Rozdziały zawierają ogólne
wprowadzenia w tematykę, bardziej szczegółowe wyjaśnienia różnych zagadnień z
danej tematyki i drobne „zadania” – propozycje, aby szukać własnych pomysłów i rozwiązań.
Co mnie urzekło w tej książce?
W pierwszej kolejności to, że ukazuje matematykę naprawdę taką jaka jest –
niezbędną w codziennym życiu. Dalej bardzo spodobały mi się propozycje zadań o
charakterze twórczym. Nie słupki z działaniami, a zachęta do badania,
poszukiwania. Obecność zagadnień, o których niewiele się mówi w szkole w
kontekście matematyki, a zatem kwestie badań naukowych, muzyki, gospodarstwa domowego
czy… języka. I jeszcze cytaty – uwielbiam cytaty, a tutaj jest ich mnogość.
Czego zabrakło?
Spisu treści!
Dla kogo jest ta książka?
Dla rodziców – którzy chcą sprostać odpowiedziom na dziecięce pytania – zarówno
te słyszane od 5 jak i od 15 latka.
Dla uczniów zdolnych lub zainteresowanych matematyką od klasy 2-3 aż do końca
edukacji – do samodzielnego czytania (choć dla młodszych uczniów słabiej
czytających czcionka może okazać się niestety w większości zbyt drobna).
Dla uczniów zniechęconych do matematyki – w formie
ciekawostek, czegoś co wzbudzi zainteresowanie, rozwinie myślenie.
Dla młodych nauczycieli oraz nauczycieli nie będących miłośnikami matematyki –
jako podpowiedź, jak prostym językiem mówić dzieciom o matematyce.
Dla nauczycieli matematyki oraz lubiących matematykę – jako pomoc w zajęciach,
lektura dla szybciej pracujących, materiał na koło zainteresowań itp.
Podsumowując, dostrzec można masę możliwości zastosowania tej
książki. Urzeka mnie mnogością poruszanych zagadnień i prostotą języka. Chociaż
brakuje mi jednak w tej książce nieco wzorów. Ale dzięki temu osoby mające na
wzory alergię nie uciekną na jej widok. To nie podręcznik, nie zbiór zadań, nie
jest to też zeszyt ćwiczeń. To po prostu książka o… matematyce.
Gdyby mBank zastanawiał się co dalej warto wydać – proponuję
zająć się domową ekonomią :) W takiej formie – stanie się prosta dla każdego :)
***
Celem otrzymania własnego egzemplarza książki należy wypełnić
formularz i odebrać go osobiście (wymagane posiadanie dowodu osobistego) w
wybranym punkcie mBanku. Nie trzeba posiadać konta w tym banku, nie ma również
konieczności zakładania konta przy odbiorze książki.
Komentarze
Prześlij komentarz